List
„Kochana córeczko,
Wiem, że nigdy tego listu nie przeczytasz. Piszę go jednak, ponieważ w pewnym stopniu chcę sobie ulżyć i pragnę wyrazić to, co tak naprawdę czuję.
Wszyscy bardzo Cię kochaliśmy. Właściwie słowo kochaliśmy nie jest trafne. Wszyscy nadal bardzo Cię kochamy. Dzięki Tobie nauczyliśmy się, że należy przebaczać każdemu, nawet największym wrogom. Od początku wiedziałam, że będziesz niezwykłym dzieckiem i (jak sama wiesz) nie myliłam się.