Świetnie przeczytane i dobrze zmontowane. Podobało mi się! Nadajesz się do czytania bajek dzieciom jest taki serwis telefoniczny do dziś gdzie czytają bajki, a teraz to nawet są całe słuchowiska pod tym numerem,. Tam bym cię widział.
No, powiem Ci, że nie było to proste. W jedenastym rozdziale, w fazie końcowej miałam głos, jakbym miała
się rozpłakać. Muszę nagrać ją jeszcze raz. A co do utowrku, to strasznie mi pasuje do prologu.
Ojejku. Jaki śliczny utworek w tle. Sklej to kiedyś, sklej koniecznie. Zastanawiam się, jak przebrnęłaś
przez najcięższe fragmenty, bo ja to bym płakała jak bóbr.
Znam tę książkę.
Moja interpretacja musi się powtórzyć, bo wszystkie pliki potraciłam. 🙁
Ej. I co z tym dalej? Bo ogólnie to mam w planach przeczytanie tej książki, ale się zastanawiam, czy czekać na twoją interpretację. 😉
Jejku. Bardzo ale to bardzo mi się to podoba. Masz w głosie coś takiego, że aż się chcę Ciebie słuchać, a dodatkowo niesaowicie czytasz. <3
Świetnie przeczytane i dobrze zmontowane. Podobało mi się! Nadajesz się do czytania bajek dzieciom jest taki serwis telefoniczny do dziś gdzie czytają bajki, a teraz to nawet są całe słuchowiska pod tym numerem,. Tam bym cię widział.
Suuuper! Śliczniusio. Jak bym sie uparła to i ja bym kiedyś coś nagrała. 🙂
Tak, tak, dokładnie.
Ty to w brajlu czytasz i nagrywasz? Czy jak?
Yyy chyba tak.:D Znaczy może. 😀
angelika mówił ci ktoś kiedyś, że nadajesz siędo czytania audiobooków?
Może kiedyś w końcu będzie, jak się zmotywuję, żeby ksiażkę poprawić. 😀
Utwór w tle pasuje do prologu. I twoja interpretacja przy czytaniu też mi się podoba. Chciałabym kiedyś
posłuchać dalszego ciągu.
Utwór w tle rzeczywiście bardzo ładny. Pasuje do klimatu. No i całkiem dobrze radzisz sobie jako lektor.
🙂
Też tak sądzę. To jest tak piękne, że aż chcę dalej posłuchać tego audiobooka w Twojej interpretacji.
Nie, nie poprawiaj. Myślę, że nie trzeba. To będzie przecież takie autentyczne.
No, powiem Ci, że nie było to proste. W jedenastym rozdziale, w fazie końcowej miałam głos, jakbym miała
się rozpłakać. Muszę nagrać ją jeszcze raz. A co do utowrku, to strasznie mi pasuje do prologu.
Ojejku. Jaki śliczny utworek w tle. Sklej to kiedyś, sklej koniecznie. Zastanawiam się, jak przebrnęłaś
przez najcięższe fragmenty, bo ja to bym płakała jak bóbr.